niedziela, 6 lutego 2011

Niepoczytalni bibliotekarze in spe

Bo jak inaczej nazwać studentów IINiB podczas sesji?

Wiem, że nie jest to piosenka nowa, wiem, że potrzeba do jej spokojnego odbioru pewnego dystansu do siebie... Ale zawsze warto jej posłuchać!

1 komentarz:

Asia pisze...

"bzika od Asnyka" :) słyszałam pierwszy raz i szczerze się uśmiałam... Wywołało to u mnie falę wspomnień (patrz: nowy post)